będzie błoto na bieżąco podlewane

na plus to że za "wytrwałość na najcięższym motocyklu" dostałem nagrodę specjalną czyli worek części do crossów ale niestety muszę kupić tarcze sprzęgła za 200zł i wrócić w Beskidy po motocykl który po tej mordędze nie mógł wrócić do do domu o własnych siłach.




Jedyny sposób na poruszenie 212kg to był 3 bieg, 8tys obrotów i puszczenie sprzęgła inaczej można było tylko w miejscu stać.

Ostatnio edytowany przez Tezla (2015-11-17 23:11:52)

No paaanie Tezla taki zabytek tak ciorać??    Ile ich w Polsce jest?
PS. A kierunki tylne masz nadal całe? Bo ich dostać nigdzie nie idzie, a są w takim miejscu że ciężko są doświadczane podczas gleb. Ja uciąłem je i przy świetle zamontowałem.

Ostatnio edytowany przez DzikiDzik (2015-12-14 16:24:12)