Łożysko powinieneś dostać w bądż lepiej zaopatrzonym sklepie z łozyskami zaś sworzeń dopasujesz od motocykla - bodajże tłokowy od MZ ma 17 mm,a na wzór długości oryginału powinien Ci go odciąć tokarz na tokarce - byle nie uszkodził powierzchni pracującej.Jedynie tyle że otwór bedzie miał około 11-11,5 mm i trzeba go chyba bedzie rozszlifować na 12 a w amorku powiększyć otwory w strzemieniu i zastosować utwardzaną (min 8,8) śrubę z samohamowną nakrętką przy czym sruba musi przez całą długość aż do strzemienia musi być gładka,a gwint ma być tylko tyle ile potrzeba na zakręcenie nakrętki.To opcja po kosztach.Ori dostaniesz w hondzie ale cena wyrywa z butów...