Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.
Hej, zniszczoną główkę korbowodu w silniku mojej XL600R '84. Do wyboru teoretycznie trzy opcje: naprawa główki (Auto-Szlif, Kraków), wymiana korby na używaną w dobrym stanie (około 350 pln) lub kupno nowej korby Hod Rods za 500 pln.
No i pytanie do Was - czy ta korba Hod Rods jest warta uwagi, bo mnie się to wyjście wydaje najlepsze.
Acha - czy taką nową korbę założę bez problemu na stary wał?
Pozdrawiam z Krakowa. Mam 40 lat i mojej hondy używałem do turystyki. Niestety trzy lata temu źle mierzyłem w Alpach poziom oleju i po powrocie zlałem z silnika niecały litr.. Teraz chcę naprawić maszynkę.
Ostatnio edytowany przez TomeKRK (2013-08-18 09:20:06)
Offline
Moderator
Ja raczej bym założył nową korbę, niż bawił się ze starymi częściami, bo potem jak się rozsypią, to będziesz miał drugą rozbiórkę silnika.
Offline