XLclub.pun.pl

Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2011-07-17 21:25:32

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Witam,

Dzisiaj nabyłem XL 500 określone jako uszkodzone (niby łożysko na wale uszkodzone) ale okazało się, że zawory klekoczą. Maszyna ma iskrę, paliwo także dochodzi - wyczyściłem gaźnik. Na kopkę nie chce palić, ale podczas gdy psika się "Plaka" do filtra powietrza zaczyna jakoś tam chodzić, ale przy zaciągniętym ssaniu i nie wkręca się praktycznie wcale na obroty, ale trzeba mieć delikatnie odkręconą manetkę gazu. Podczas próby odpalenia na popych (trochę w barbarzyński sposób, gdyż na holu samochodu) na trójce jakoś tam ledwo jedzie, ale dźwigienka od ssania musi być ustawiona w jednym konkretnym punkcie inaczej obroty spadają i moto przestaje jechać... Jutro jeszcze sprawdzę co konkretnie z jest z tym rozrządem bo raczej to określałbym jako "sprawcę" tego wszystkiego.
A co wy sądzicie z tego co napisałem? Może jakieś podpowiedzi i sugestie?

Pozdrawiam i oczekuję waszego zainteresowania i pomocy!

Offline

#2 2011-07-17 23:10:09

 motorowiec600rm

Moderator

Skąd: Mieroszów
Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 225
Punktów :   
Motocykl: XL600RM, KLX650C

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Sprawdź najpierw ustawienie rozrządu, kompresję i czy z przypadku nie zaciąga lewego powietrza.
Wygląda mi to na małe sprężanie, ale warto sprawdzić wszystkie możliwości.

Ostatnio edytowany przez motorowiec600rm (2011-07-17 23:13:56)

Offline

#3 2011-07-18 21:47:21

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Dzisiaj znalazłem przyczynę... Szlag trafił głowicę... Wałek od rozrządu w głowicy pęknięty, wytarte rowki w miejscu gdzie wałek pracuje, do tego ponad milimetrowy luz na zaworach strach na to patrzeć - wygląda jakby było jeżdżone bez oleju. Czas na wymianę głowicy i właściwe uzupełnienie płynów, do tego nowa świeca. Jaka świeca jest najodpowiedniejsza? Z góry mówię, że NGK nie kupię choćby mi ktoś wciskał za darmo... Jeżeli ktoś wie jaki zamiennik Denso odpowiada temu NGK byłbym bardzo wdzięczny. Poza tym wszystko OK, kompresja i wszystko jest. Zobaczymy co będzie jak kupię głowicę.

Offline

#4 2011-07-18 22:52:21

 motorowiec600rm

Moderator

Skąd: Mieroszów
Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 225
Punktów :   
Motocykl: XL600RM, KLX650C

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Ale kompresji nie można dokładnie ocenić przy uszkodzonej głowicy. Po remoncie góry radziłbym zmierzyć ciśnienie sprężania, ale najpierw zobacz co słychać w układzie tłok-cylinder-korba. Tak profilaktycznie.

Offline

#5 2011-07-19 15:53:21

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

A jak  ustawić pierścienie po wyjęciu cylindra? Dopiero jak będę wiedzieć mogę się za to zabrać. Wydaje mi się jednak że tam wszystko jest OK. No i przy okazji dziękuję za zainteresowanie tematem "Nowa" głowica już jest w drodze

Offline

#6 2011-07-19 18:40:58

Rav88

Moderator

Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 112
Punktów :   
Motocykl: XL 600R

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Witam, powinieneś ściągnąć sobie serwisówkę, tam najprawdopodobniej napisane jest jak zamontować poprawnie pierścienie tłokowe. Z tą świecą to dziwna sprawa, ja jeżdżę na NGK i nie narzekam. Może na stronie producenta świec znajdziesz odpowiedź:
http://www.globaldenso.com/en/products/ … rket/plug/

Offline

#7 2011-07-19 22:24:32

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Mi na NGK silnik pochodził jakieś 10 min na postoju, później świeca nie nadawała się do jazdy... Silnik nie chciał palić z kopa, a jedynie na popych, nie było mocy a sama świeca zalewała się i było trzeba ją wypalać. U brata w aucie było to samo - kupił NGK i samochód nie chciał nawet zapalić.

PS:Nie wiecie może czy wałek rozrządu od XL/XR 600 przypasowałby do 500-ki? Oto zdjęcie mojego wałka (proszę się nie przerazić...):
http://bikepics.com/pictures/2242136/
http://bikepics.com/pictures/2242142/

Ostatnio edytowany przez Shadow878 (2011-07-19 22:50:37)

Offline

#8 2011-07-20 10:49:52

 motorowiec600rm

Moderator

Skąd: Mieroszów
Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 225
Punktów :   
Motocykl: XL600RM, KLX650C

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Wałka nie przypasujesz z 600. A co do pierścieni, to gdy masz 3 sztuki ustawiasz je tak, aby zamki były rozmieszczone co 120 stopni. Inaczej mówiąc nie mogą znajdować się w jednej linii.

Offline

#9 2011-07-20 15:49:41

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

OK, ogromne dzięki! No to jedynie pozostaje mi czekać aż znajdę jakiś wałek bo głowica dziś dotarła.

Offline

#10 2011-07-20 18:59:02

Rav88

Moderator

Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 112
Punktów :   
Motocykl: XL 600R

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Jeśli chodzi o świecę, to słyszałem taką teorię, że nie powinno się zapalać motocykla z wkręconą nową świecą na krótki okres czasu (zapalić i za moment zgasić), może to spowodować uszkodzenie świecy, trzeba ją odpowiednio wygrzać i nie powinno się świecy wypalać, ja czyszczę szczotką drucianą.
Co do pierścieni to czasem widać na krawędzi znaczek TOP - trzeba tą krawędź skierować ku górze, jednak nie wiem czy tak jest akurat w hondzie, bo nie rozbierałem mojego silnika.
Powodzenia w naprawie.

Offline

#11 2011-07-20 19:33:21

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Rav88 napisał:

nie powinno się świecy wypalać

Ja też świece czyszczę drucianką, ale niestety ale nic innego nie dało się zrobić, bo świeca była zalana i iskry nie było, po wypaleniu znów była, silnik przekręcił 2 suwy i znów brak iskry i świeca zalana, no ale to akurat problem przeszłości nad którym nie ma co się rozczulać

Dzięki, akurat przyszła głowica i oryginalne lusterka, więc powoli mogę myśleć o jakimkolwiek postępie w pracach.... Macie może jakąś sprawdzoną i skuteczną metodę na wyjęcie zaworów?

Offline

#12 2011-07-21 18:28:02

Rav88

Moderator

Zarejestrowany: 2011-03-31
Posty: 112
Punktów :   
Motocykl: XL 600R

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Jeśli chodzi o rozpięcie sprężyn (w XL 600 są 2 sprężyny na jednym zaworze) to zastosuj ścisk stolarski, jeśli masz głowice niezamontowaną to masz sprawę ułatwioną. Ja rozpinałem zawory z założona głowicą i trochę się namęczyłem. Jeszcze jedna rada, lepiej zrobić to z pomocą drugiej osoby.

Offline

#13 2011-07-25 18:22:39

 Shadow878

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-07-17
Posty: 26
Punktów :   
Motocykl: Honda XL 500 S

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Ściski mam więc jutro spróbuję coś pokombinować z tymi zaworami, bo wszystkie uszczelki mam w domu i tylko przez te zawory stoi proces składania silnika.

Znalazłem bardzo prosty sposób na wyjęcie zaworów! Nie potrzeba dwóch osób i zajmuje to aż 3 minutki Jutro wam opiszę wszystko bo teraz lecę do pracy. Aktualnie zawory mam już wyjęte

Ostatnio edytowany przez Shadow878 (2011-07-25 19:37:57)

Offline

#14 2013-05-26 16:45:38

antz13

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-11-26
Posty: 1
Punktów :   

Re: Coś jest nie tak... XL500 ledwo chodzi...

Już prawie dwa lata czekam i dalej nie wiem co to za sposób...

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
click for mor sesje zdjęciowe modeli i modelek warszawa