Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.
Witam,
Dzisiaj nabyłem XL 500 określone jako uszkodzone (niby łożysko na wale uszkodzone) ale okazało się, że zawory klekoczą. Maszyna ma iskrę, paliwo także dochodzi - wyczyściłem gaźnik. Na kopkę nie chce palić, ale podczas gdy psika się "Plaka" do filtra powietrza zaczyna jakoś tam chodzić, ale przy zaciągniętym ssaniu i nie wkręca się praktycznie wcale na obroty, ale trzeba mieć delikatnie odkręconą manetkę gazu. Podczas próby odpalenia na popych (trochę w barbarzyński sposób, gdyż na holu samochodu) na trójce jakoś tam ledwo jedzie, ale dźwigienka od ssania musi być ustawiona w jednym konkretnym punkcie inaczej obroty spadają i moto przestaje jechać... Jutro jeszcze sprawdzę co konkretnie z jest z tym rozrządem bo raczej to określałbym jako "sprawcę" tego wszystkiego.
A co wy sądzicie z tego co napisałem? Może jakieś podpowiedzi i sugestie?
Pozdrawiam i oczekuję waszego zainteresowania i pomocy!
Offline
Moderator
Sprawdź najpierw ustawienie rozrządu, kompresję i czy z przypadku nie zaciąga lewego powietrza.
Wygląda mi to na małe sprężanie, ale warto sprawdzić wszystkie możliwości.
Ostatnio edytowany przez motorowiec600rm (2011-07-17 23:13:56)
Offline
Dzisiaj znalazłem przyczynę... Szlag trafił głowicę... Wałek od rozrządu w głowicy pęknięty, wytarte rowki w miejscu gdzie wałek pracuje, do tego ponad milimetrowy luz na zaworach strach na to patrzeć - wygląda jakby było jeżdżone bez oleju. Czas na wymianę głowicy i właściwe uzupełnienie płynów, do tego nowa świeca. Jaka świeca jest najodpowiedniejsza? Z góry mówię, że NGK nie kupię choćby mi ktoś wciskał za darmo... Jeżeli ktoś wie jaki zamiennik Denso odpowiada temu NGK byłbym bardzo wdzięczny. Poza tym wszystko OK, kompresja i wszystko jest. Zobaczymy co będzie jak kupię głowicę.
Offline
Moderator
Ale kompresji nie można dokładnie ocenić przy uszkodzonej głowicy. Po remoncie góry radziłbym zmierzyć ciśnienie sprężania, ale najpierw zobacz co słychać w układzie tłok-cylinder-korba. Tak profilaktycznie.
Offline
A jak ustawić pierścienie po wyjęciu cylindra? Dopiero jak będę wiedzieć mogę się za to zabrać. Wydaje mi się jednak że tam wszystko jest OK. No i przy okazji dziękuję za zainteresowanie tematem "Nowa" głowica już jest w drodze
Offline
Witam, powinieneś ściągnąć sobie serwisówkę, tam najprawdopodobniej napisane jest jak zamontować poprawnie pierścienie tłokowe. Z tą świecą to dziwna sprawa, ja jeżdżę na NGK i nie narzekam. Może na stronie producenta świec znajdziesz odpowiedź:
http://www.globaldenso.com/en/products/ … rket/plug/
Offline
Mi na NGK silnik pochodził jakieś 10 min na postoju, później świeca nie nadawała się do jazdy... Silnik nie chciał palić z kopa, a jedynie na popych, nie było mocy a sama świeca zalewała się i było trzeba ją wypalać. U brata w aucie było to samo - kupił NGK i samochód nie chciał nawet zapalić.
PS:Nie wiecie może czy wałek rozrządu od XL/XR 600 przypasowałby do 500-ki? Oto zdjęcie mojego wałka (proszę się nie przerazić...):
http://bikepics.com/pictures/2242136/
http://bikepics.com/pictures/2242142/
Ostatnio edytowany przez Shadow878 (2011-07-19 22:50:37)
Offline
Moderator
Wałka nie przypasujesz z 600. A co do pierścieni, to gdy masz 3 sztuki ustawiasz je tak, aby zamki były rozmieszczone co 120 stopni. Inaczej mówiąc nie mogą znajdować się w jednej linii.
Offline
Jeśli chodzi o świecę, to słyszałem taką teorię, że nie powinno się zapalać motocykla z wkręconą nową świecą na krótki okres czasu (zapalić i za moment zgasić), może to spowodować uszkodzenie świecy, trzeba ją odpowiednio wygrzać i nie powinno się świecy wypalać, ja czyszczę szczotką drucianą.
Co do pierścieni to czasem widać na krawędzi znaczek TOP - trzeba tą krawędź skierować ku górze, jednak nie wiem czy tak jest akurat w hondzie, bo nie rozbierałem mojego silnika.
Powodzenia w naprawie.
Offline
Rav88 napisał:
nie powinno się świecy wypalać
Ja też świece czyszczę drucianką, ale niestety ale nic innego nie dało się zrobić, bo świeca była zalana i iskry nie było, po wypaleniu znów była, silnik przekręcił 2 suwy i znów brak iskry i świeca zalana, no ale to akurat problem przeszłości nad którym nie ma co się rozczulać
Dzięki, akurat przyszła głowica i oryginalne lusterka, więc powoli mogę myśleć o jakimkolwiek postępie w pracach.... Macie może jakąś sprawdzoną i skuteczną metodę na wyjęcie zaworów?
Offline
Jeśli chodzi o rozpięcie sprężyn (w XL 600 są 2 sprężyny na jednym zaworze) to zastosuj ścisk stolarski, jeśli masz głowice niezamontowaną to masz sprawę ułatwioną. Ja rozpinałem zawory z założona głowicą i trochę się namęczyłem. Jeszcze jedna rada, lepiej zrobić to z pomocą drugiej osoby.
Offline
Ściski mam więc jutro spróbuję coś pokombinować z tymi zaworami, bo wszystkie uszczelki mam w domu i tylko przez te zawory stoi proces składania silnika.
Znalazłem bardzo prosty sposób na wyjęcie zaworów! Nie potrzeba dwóch osób i zajmuje to aż 3 minutki Jutro wam opiszę wszystko bo teraz lecę do pracy. Aktualnie zawory mam już wyjęte
Ostatnio edytowany przez Shadow878 (2011-07-25 19:37:57)
Offline