Tylko, czy temperatura oleju i żeber cylindra jest taka sama? Wydaje mi się, że inna. Z tego co wiem takie mierniki elektroniczne mają opcję pokazania temperatury, jest tam element zwany termoparą. To chyba dobre rozwiązanie, kupić taki termometr opierający się na termoparze, tyle, że wynik pokazywany był by na wyświetlaczu, cyfrowo. Tylko nie wiem czy da się coś takiego dostać, najprostsze mierniki które posiadają taki termometr kosztują pewnie z 30zł.
Coś takiego znalazłem na allegro:
http://allegro.pl/termometr-tablicowy-5 … 07764.html

Ostatnio edytowany przez Rav88 (2012-02-05 15:05:58)

Ja mam robiony termometr cyfrowy czujnik umieściłem na końcu bagnetu ma dodatkową funkcję przy każdy odpaleniu silnika wystarczy zerknąć na temperaturę czy wzrasta - wiadomo że jest smarowanie a jak oleju będzie poniżej bagnetu to zaraz po zgaszeniu temp zacznie szybko spadać (jak jest to powolutku). Nie trzeba dzięki temu często odkręcać bagnetu.

Pomiaru temperatury żeberek nie stosuje się (wpływ wiatru, chyba że go zamkniesz w tej komorze po byłym dekompresatorze) jak już to olej.

Zwykła samoróbka (oczywiście zanim się do tego zabrałem zaopatrzyłem się w drugi bagnet) przylutowany do końca czujniczek półprzewodnikowy KY i osadzony w pokrętle wtyk męski.