Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.
Witam wszystkich. Od niedawna stałem się posiadaczem pięknego klasyka jakim jest honda XL 350R z 1987r. W oryginale. No i wszystko by było pięknie jak by nie góra silnika. Uszkodzony tłok oraz tuleja najprawdopodobniej ostatni szlif. Chcę ją przez zimę ogarnąć i doprowadzić do stanu na jaki zasługuje ten sprzęt. Już jestem w szoku że w takim stanie, jak wycieki z pod głowicy pęknięty tłok i zasłona dymna która się wydobywała z niego, a nadal honda paliła od pierwszego kopa. Mam nadzieję ze uda mi się ją wskrzesić do żywych. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez hondzior (2017-10-06 21:46:16)
Offline
Witaj.
Choć ostatnimi czasy tłoków tu nie ma, to dobrze trafiłeś - mi bynajmniej pomogło.
Osobiście znalazłem tu kilka niedoścignionych autorytetów jeśli chodzi o xl/xr i mechanikę w ogóle.
Cierpliwości i powodzenia w "stawianiu" sprzęta- z pewnością na to zasługuje.
Offline
Offline