Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.
Witam, jako, że mój motocykl swój przebieg ma chciałbym wymienić w nim rozrząd, w związku z tym mam kilka pytań:
- W jaki sposób rozpoznać czy łańcuszek kwalifikuje się do wymiany, z tego co wiem za jego prawidłowe napięcie odpowiada napinacz, jak poznać w jakiej jest fazie (czy napina jeszcze łańcuch czy jego zakres pracy już się skończył)?
- Wymienić łańcuch, czy wszystkie elementy współpracujące (prowadnice, koła zębate, napinacz + sprężyna)?
- Jaki łańcuszek zakupić DID czy Toourmax, czy może udać się po niego do serwisu Hondy?
Offline
Moderator
Stan napięcia łańcucha można sprawdzić łapiąc go mniej więcej na środku koła zębatego na wałku rozrządu i odciągając od zębatki. Jak da się to zrobić znaczy, że łańcuch jest wyciągnięty lub/i nie naprężony. Napinacz należy nawet profilaktycznie rozłożyć, sprawdzić stan sworznia, na którym pracuje i najlepiej wymienić sprężynę(dla pewności- koszt ok 80zł a cena całego napinacza około 350zł). Łańcuszek najlepiej byłoby zakupić oryginalny, aczkolwiek DID też jest w porządku(jeśli jest w 100% oryginalny). Kół zębatych raczej się nie zmienia jeśli nie są bardzo zużyte.
Offline
Moderator
Myślę, że koła zębate są tak opracowane, że przy odpowiednim smarowaniu i właściwym stanie napięcia łańcuszka powinny działać do końca żywota silnika.
Offline
Zużycie łańcuszka poznaje się po rozjechanych znakach ustawienia rozrządu jak będzie więcej jak o ząbek to już źle. Ślizgi na oko poznaje się czy się przetarły szczególnie przyjrzałbym się temu nieruchomemu może zdarzyć się deformacja i wtedy łańcuch będzie walił w niego zaraz po odpaleniu.
Łańcuszki DIDa nie dorównują trwałością oryginalnym Morsa więc wolę dojeżdżać używki. Łańcuch w XL jest przewymiarowany ma wymiary takie jak w czterocylindrówce i wytrzymuje dużo większe przebiegi niż te do których przyzwyczaiły współczesne motocykle.
Sprężyna napinacza kosztuje ok 20zł ORG
Offline
Jako, że motocykl wydawał dziwny dźwięk - cykanie słyszalne na wolnych obrotach, rozebrałem silnik.
Po zdjęciu pokrywy zaworowej okazało się, że ustawiając wał w pozycji GMP (znak T widoczny w okienku) znaki na kole są widoczne w poziomie w stosunku do głowicy.
Łańcuszek minimalnie można oderwać od koła - mniej więcej 1 milimetr. (Łapiąc go w najwyższej pozycji). Widać, że nie jest oryginalny, bo piszę na nim DID SDH.
Jednak, okazało się, że prowadnica łańcucha (ta bliższa gaźnikom) jest pęknięta, widać to z góry.
Da się wymienić prowadnicę bez zdejmowania głowicy?
Wymienić również łańcuszek?
Offline
Jak stwierdziłeś że łańcuszek nie jest wyciągnięty to po co chcesz go wymieniać? chyba że na oryginał bo więcej wytrzyma
Prowadnicę ruchomą da się wymienić bez ściągania głowicy drugiej nie.
Prowadnica może się tylko wydawać pęknięta bo jest zbudowana z metalu oblanego tworzywem.
Luźny łańcuch nie cyka jeżeli już to chrobocze jak koła nie są w linii czy też wali po odpaleniu w ślizgi i przy schodzeniu z obrotów jeżeli go nie trzymają albo z ich winy albo jego.
Offline
Ja tylko opisałem w jakim stanie jest on wyciągnięty, nie wiem czy kwalifikuje się on do wymiany. W silniku na wolnych obrotach coś ewidentnie stukało lub cykało, tak być nie powinno dlatego profilaktycznie zaglądam do elementów rozrządu.
Offline
I ja sie podepne pod temat.Czy jest jakisz prosty sposub sprawdzenia rozrządu w xr`ce. Zgaduje ze ten dekielek na cylindzrze służy własnie do tego.Moje xr tego niema:( Zaczyna dzwonic na wysokich i na niskich obrotach.=(
Offline
Niewiem co masz na myśli mówiąc dekielek, kolega wyżej napisał jak sprawdzić stan wyciągnięcia łańcucha.
W celu sprawdzenia stanu tego łańcucha trzeba zdjąć pokrywę zaworową.
motorowiec600rm napisał:
Stan napięcia łańcucha można sprawdzić łapiąc go mniej więcej na środku koła zębatego na wałku rozrządu i odciągając od zębatki. Jak da się to zrobić znaczy, że łańcuch jest wyciągnięty lub/i nie naprężony.
Offline
http://www.cmsnl.com/honda-xl600r-1983- … E++02.html
chodzi o numerek 6. ale teraz czytam że to pokrywa dekompresatora. szkoda. W Xt`ku była taka mała pokrywka zaslepiająca otwór pod którym znajdował sie napinacz razem ze skala stopnia akyualnego naciągu.
Umnie nie chrobache, nie cyka tylko ewidętnie cus dzwoni z lewej strony. I to z dnia na dzień. CHyba że mi już w poprostu w głowe cus dzwoni:x
Offline