Po paru latach przerwy wróciłem do starej dobrej Hondy XL :) Tym razem jest to XL600 RM,moto bardzo miłe w dotyku jak na pierwszy kontakt,do zrobienia mam przy niej masę detali i dwie grubsze rzeczy.
Zacznijmy od początku
Do wymiany jest napewno aku bo jest założone 3AH jak do wersji R,co z tego ze nowiutkie jak nie takie jak ma być,oprócz tego linka predkościomierza(urwana),klamka hamulca(złamana),opony(przednią mam nówke Avon Distanzia tak że założę)
Ta grubsze rzeczy to tylnie koło...:( po mojemu jest do zmiany bo alu jest złuszczone i obręcz ma rozwarstwione wżery nawet na 2-3mm...:( Trzeba raczej zmienic albo obręcz albo całe koło - to zalezy od ceny co wypadnie korzystniej...oprócz tego napęd i tylnia opona...
Dzis zmieniłem stacyjke bo oryginalna była uszkodzona,założyłem schowek na klucze i zamek,odpowietrzyłem hamulec przód,wyregulowałem sprzęgło,zmieniłem przednią zarówke na NightBreakera firmy Osram,umyłem siedzenie bo było strasznie wypaprane...jest jeszcze parę detali i napewno bede pisał co zrobiłem :)
Moto dostało nowe tylnie koło z oponą Bridgestone TrailWing 152,klamkę hamulca,linkę od prędkościomierza,gażnik poszedł w strzępy i do czyszczenia plus sprawdzenie zaworów ( Tezla dziękuję za pomoc !!! ).Oprócz tego dostał kufer Kappa K35.Teraz zmiana napędu i dociąganie detali na wysoki połysk :D
Moto dostało nowe opony - wspominana Avon Distanzia 
na przód
i Bridgestone TrailWing 152 
na tył,miałem dwa kluczyki - osobny do schowka osobny do stacyjki,na podstawie klucza stacyjki przerobiłem bębenek schowka tak że teraz mam jeden kluczyk i do stacyjki i do schowka :),założyłem nową klamkę hamulca,linkę prędkościomierza i aku (nie nowy ale do końca sezonu wystarczy - 9Ah)
Rozebrałem w drobny mak przedni hamulec,wyczyściłem złozyłem i zalałem nowym płynem,tylnie koło zmienione,poszło nowe kupione za dobre pieniądze.
Napęd zamówiony ma być we środę więc nowy napęd bedzie w srodę założony :D
Napęd został założony wraz z zębatkami.Honda dostała łancuch RK 520 GXW i zebatki PBR :)
Przełożenia zostały minimalnie zmienione - 15/41.
Zmienione zostało łożysko dolne amortyzatora,w miejsce wahliwego poszło łożysko HK2025 wraz z przyciętym na 30 mm sworzniem tłokowym od malucha bisa,wnętrze sworznia zostało rozszlifowane na 14 mm,otwory w strzemieniu amortyzatora powiększone do 14 mm i zastosowałem śrubę hartowaną M14x1,5-80 przyciętą również na odpowiednia długość.Do łożyska celem uszczelnienia między koszyk a zewnętrzną krawędż szalki włożyłem po 2 na stronę oringi o rozmiarze 20x1mm.Zdecydowałem się na takową przeróbkę z dwóch względów - raz cena i dostępność łożyska a dwa skoro patent ten spisuje się i w cięższej o 100 kg turystycznej Yamasze FJ 1200 i w innym enduro - Kawa KLR650 to i tu zadziała,dobór użytych przedmiotów nie był przypadkowy tylko podparty opisami parametrów powyższych co może sugerować że przeróbka taka jest bezpieczna.
Ekonomia takiego rozwiązania to: łożysko: 8 zł,sworzeń - 7 zł,oringi - 0,60 zł x 4szt,śruba M14x1,5-80 plus nakrętka samokontrująca 2,50zł. Cięcie i rozszlifowywanie sworznia wykonałem we własnym zakresie.Koszt całego zestawu naprawczego to 20 zł a nie jak oryginału blisko 150... ekonomia jest nieubłagana w tym przypadku...
Kolejna modernizacja w moim Pikselu - Piksel dostał irydową świecę NGK DPR8EIX9 
i przewód hamulca w oplocie stalowym z wersji LM,zaś z eliminacji detali drażniących to uszczelniłem kranik paliwa bo spod niego delikatnie pociło się paliwo - nowy oring Fluro olejoodporny 10,5x2 i po kłopocie.
Kupiłem uszczelki pod kolektor wydechowy i jutro demontaż wydechu - pójdzie "do piachu" i malowania :)
Z detali nie wiem czy pisałem ale poprawiłem ułożenie przewodów akumulatora bo ktoś je odkręcał i były jakoś nie po mojemu puszczone.
Z braków jakie znalazłem to brak jednej nakrętki trzymającej kolektory przy głowicy i pęknięta sprężynka w gażniku od ssania taka jak od długopisu.Może ktoś wie gdzie mógłbym dostać brakujące elementy? Może ktoś ma zbyteczne do sprzedania?
Nakrętkę możesz dać taką jak od auta, czyli pomiedziowaną. Lepiej jednak będzie popytać ludzi na alle.., którzy mają xl na części. Oryginał zawsze będzie lepszy. Co do świecy, to zauważyłem, że irydówka ma chyba tylko pomocne działanie w motorach palonych na kopkę. Założyłem w wakacje taką do klx-a i raczej nic się nie zmieniło. Możliwe, że kupiłem podróbkę, ale wątpię. Za to pamiętam, że w xl dużo dała i pomogła przy odpalaniu, zarówno na rozrusznik jak i kopeczkę. Ze sprężynką do gaźnika może być większy problem, bo wątpię, że ktoś zdekompletuje gaźnik dla takiej pierdoły. A nowa życie znając nie kosztuje więcej, jak jej wysyłka.
Kolejne figle przy Pikselu :)
Piksel dostał nowy olej - Panolin StreetSynth 15W50 pełny syntetyk 
i filtr oleju Athena, brakujacą nakrętkę do wydechu oryginalną (Tezla wielkie dzięki :) !!! ) i jeszcze czekam na sprężynkę do gażnika.W planach jest założenie klamki dekompresatora jak w LM , brakuje mi dżwigienki do pokrywy zaworów z dwoma uchwytami na linki,może ktoś takową ma i chce sie pozbyć to prosze o informację.
Układ wydechowy został wypiaskowany,połatany,niestety po piaskowaniu wyszły tu i ówdzie dziury i został pomalowany lakierem żaroodpornym Motip 650'C, oraz dostał komplet nowych uszczelek.
W planach jest jakieś sensowne umiejscowienie gniazda zapalniczki,tak żeby się ładnie komponowało z motocyklem,ale narazie nie mam pomysłu gdzie je umiejscowić.
Na osłonach bocznych zostały naklejone nowe panele białe oraz zostały oklejone profesjonalnymi naklejkami z folii 3M reklamowymi firm produkującymi akcesoria do motocykli (Panolin,Vesrah,Did,Pirelli).
Słit focia z telefonu :)
A tak umocowałem gniazdo zapalniczki
Do tego poszło gniazdo USB Griffin
Kabel zasilający z kątowymi końcówkami 
i futerał na GPS 3,5" Lark Freebird 3.5.8
Całość zgrabnie się komponuje jak by była oryginalnym zestawem.Zamocowanie gniazda wygiąłem sam z blachy nierdzewnej,a gniazdo zapalniczki pochodzi z VW Sharana z bagażnika,oprawione jest w przetoczoną rure PCV.Wszystko jest moim pomysłem.
Do akumulatora mam wpięte złącze typu Tamiya służące do podpinania prostownika do ładowania,i to złącze wykorzystałem do wpięcia kabli od gniazda zapalniczki.Dodatkowym plusem jest fakt że przyłącz ma na linii bezpiecznik 5A :)
Kolejna przewidziana modyfikacja jaka czeka piksela w najbliższych dniach to zmiana kierownicy.Wpadła mi fajna aluminiowa kierownica Renthala z odkręcaną poprzeczką.Anodyzowana na niebiesko więc będzie ciekawym smaczkiem na motocyklu,oprócz tego dostanie rączki Scott model MX czerwone które tez juz czekają :).
Wczoraj piksel dostał nowe łożyska główki ramy i nowy dolny uszczelniacz tego łożyska.Dla potomnych napiszę że można zamówić w Larssonie łożyska z jednym albo dwoma uszczelniaczami, różnica w cenie to jakieś 3 złote a zawsze mamy na wypadek uszkodzenia przy montażu rezerwowy.Sam uszczelniacz jako tako jest niedostępny.Numer katalogowy tego zestawu łożysk z dwoma uszczelniaczami w Larssonie to 5100012,zaś cena to 140 złotych plus przesyłka.
Oprócz tego standardowa obsługa czyli olej i filtr oleju - olej prawie taki jak poprzednim razem - Panolin 15W50 full syntetyk 
.
Cześć.
Ładna maszynka i ładnie ją dopieściłeś. Zapytam ,czy przy stosowaniu full syntetyka nie stwierdziłeś zużycia oleju czy wycieków.
Jak narazie nic złego ,zresztą ten olej jest już drugi raz - cały zeszły sezon i teraz ten sezon full synteza. W drugim motku też go mam a obydwa "wiatrem pędzone " i olej daje radę :)
Chyba z pół roku szperam i szperam w poszukiwaniu różnych różności w szczególności wałka rozrządu no i dekla najlepiej i nic.
...aż tu w moje uro na "tablicy" zjawia się nie wiadomo skąd ogłoszenie.
Dzwonie, udało się zabukować.
Dziś dotarła przesyłka- cały silniczek do MD03 za 300PLN- Biały Kruk!!! przez duże KRU
Najchętniej zacząłbym rozkręcać już dziś - w pokoju...
Ps.
Nie wiem co w środku i nie chcę zapeszać ale wizualnie góra aż pachnie nowością.
To tylko pozazdrościć takiego znaleziska !
I jak rozebrałeś już ? jak tam w środku ?
Życie depcze wyobraźnie...
Ale generalnie mam to czego szukalem plus kilka innych drobiazgów nadających się jeszcze.
Gdyby ktoś szukał to sporo części na handel do xl/xr 250 z 79- 81.
Czekaj czekaj...79-81 miał też oznaczenie MD03?
Rama ta sama ale niuanse...
Chodziło mi o silnik...z zewnątrz sa jakieś takie inne...
Niespecjalnie różne, pokrywy jajo i tu i tu, od strony prądu również o samo.
Kształt cylindra ten sam. Starsze góry chyba nie były malowane na czarno.
Pokrywę zresztą zmieniłem i jakież było moje zdziwienie kiedy nie szło ustawić szczeliny na wydechu. Dźwignia po prostu wisiała na zaworach. Dopiero kiedy wyciągnąłem okazało się że na niej oznaczenie 19 a mojej 20.
Tyle że to na rewersie zdaje się, więc dopiero kiedy cudem wyciągnąłem bolce i zdemontowałem poleciała wiącha na te małe cholerne żółte rączki...
Hej a może ja się pochawale moim nowym mieszkaniem w
janów lubelski mieszkania na sprzedaż