BoXeR - 2012-09-24 18:36:36

Witam w mojej xr 600 przestawia się rozrząd kupiłem nowy napinacz- nie pomogło sprawdziłem zębatkę przy wałku rozrządu jest ok, wykręciłem prawa osłonę silnika zajrzałem na zębatkę  na wale i wydaje się że jest ok mimo to cały czas rozrząd się przestawia tzn poskładam go odpali od pierwszego buta chwile pochodzi i zgaśnie a jeżeli sam go zgaszę to następnym razem już się go nie da odpalić ze względu na przestawiony rozrząd. moje pytania to czy można wymienić samą zębatkę rozrządu a nie od razy cały wał (oczywiście jeżeli to jest jej wina) no i czy mogło coś jeszcze paść oprócz napinacza i zębatki na wale oraz przy walku rozrządu. Z gór dziekuję za pomoc.

Michał

Rav88 - 2012-09-24 19:09:27

Witaj, jak wygląda łańcuch rozrządu? Może po prostu kwalifikuje się do wymiany.

motoandrzey - 2012-09-25 00:38:14

a może źle zakładasz napinacz ?

BoXeR - 2012-09-25 17:32:12

napinacz zakładam na bank dobrze a co do łańcuszka to zapomniałem napisać , że go także wymieniłem na nowy więc teoretycznie wszystko już powinno być ok ale, tak nie jest :(. Moje podejrzenia trafiają jedynie na zębatkę na wale ale ona też wygląda ok. Czy to może być wina prowadnic łańcuszka rozrządu ?

barszcz91 - 2012-09-25 18:42:40

BoXeR napisał:

moje pytania to czy można wymienić samą zębatkę rozrządu a nie od razy cały wał (oczywiście jeżeli to jest jej wina)
Michał

tak można wymienić samą zębatkę bez konieczności wymiany całego wału. Wystarczy ściągną dekiel, wrzucić 5 bieg, trzymać hamulec tylny, odkręcić nakrętkę na wale od strony rozrządu (prawy gwint), puszczasz hamulce i bierzesz się za ściąganie kosza sprzęgłowego, jak ściągniesz kosz to przystępujesz za ściąganie trybów na wale od pompy smarowania i tego impulsatora zapłonu (taka tulejka z palcem) i kosza sprzęgłowego (ten który przenosi moc z wału na kosz sprzęgłowy) potem odkręcasz czujnik położenia wału (do końca nie pamiętam czy trzeba go wykręcać) no i masz zębatkę od łańcucha rozrządu. Nie musisz znaczyć na jakim frezie było ponieważ frezy są tak zrobione że nie ma opcji frez w to czy w to. Pamiętaj żeby nie pomylić kolejności tych trybów polecam te elementy spiąć opaską plastikową lub jakimś drutem te zębatki żeby mieć pewność jak one siedziały.

dokładnie nie pamiętam jak tam było ale myślę że wina może leżeć w odwrotnie założonej zębatce na wale od łańcucha rozrządu

BoXeR - 2012-09-26 13:44:07

Po czym mogę poznać że ta zębatka jest założona na odwrót, no i ponawiam pytanie czy to może być wina prowadnic bo zauważyłem że są one dość zmęczone. tak czy tak postanowiłem je wymienić i jak na razie jestem w trakcie poszukiwań owej części.

motorowiec600rm - 2012-09-26 13:55:25

W tym przypadku części znaleźć raczej można tylko w Hondzie. Jak masz większą część silnika rozebraną to zmień jeszcze łańcuch rozrządu dla pewności i spokoju na przyszłość.

BoXeR - 2012-09-26 14:06:23

Łańcuch rozrządu jest nowy nie przejechałem na nim nawet 100m więc nie mam po co go zmieniać. Ma ktoś z was może jakieś namiary na jakiś serwis albo coś w tym stylu gdzie mogli by mieć części do tego pierdzikółka

motorowiec600rm - 2012-09-26 15:30:10

Poszukaj w googlach najbliższego salonu hondy w Twojej okolicy, a oni pewnie będą mogli ściągnąć potrzebne części.

BoXeR - 2012-09-26 15:51:05

Ok znalazłem już do mnie jedzie co potrzebne. Nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj, co może być przyczyną odbijającej kopki.

motorowiec600rm - 2012-09-26 16:29:08

Np. kopanie z trzymaniem gazu.

BoXeR - 2012-09-26 16:31:14

Kopie go bez dodawania gazu.

motorowiec600rm - 2012-09-26 20:51:48

Używasz odprężnika i jest on sprawny?

BoXeR - 2012-09-26 21:36:36

tak używam odprężnika i jest on sprawny. Używam go tak, że wciskam go i w mniej więcej w połowie kopnięcia puszczam, gdy trzymam go cały czas kopka nie odbija ale także nie umie wtedy załapać dobrej kompresji a kopka chodzi luźno próbowałem się bawić z ustawieniem luzu na lince obu odprężnikach ale to także nie pomogło

motorowiec600rm - 2012-09-26 21:56:51

W necie jest x tematów o poprawnym odpalaniu na kopkę. Nawet u nas na forum ktoś chyba poruszał ten problem, więc warto poszukać. Ale na początku wszystko dobrze porób i poustawiaj a potem będziesz się uczył sposobu. Nawet głupi gaźnik może spowodować, że odbija, więc troszkę będziesz mieć zabawy ze sprawdzaniem wszystkich możliwości.

barszcz91 - 2012-09-26 22:26:52

miałem taki przypadek że strzelała jak z dużej petardy i odbijała kopka, wymieniłem świece na denso i pomogło

może też leżeć wina na sprężynie napinacza rozrządu

z tą zębatką to nie pamiętam do końca jak powinna być, poszukaj np. tam gdzie ludzie przeprowadzają renowację w swoich xl'kach mniej więcej można zobaczyć na zdjęciach jak ona powinna siedzieć

BoXeR - 2012-10-08 14:04:50

Po wielkich katuszach ze ściąganiem kosza sprzęgłowego i zajrzeniu do zębatki okazało się że zębatka jest założona dobrze. Sprężyna na napinaczu raczej odpada bo po przestawieniu się rozrządu łańcuszek jest dalej dobrze napięty. dziś przyjechały do mnie nowe prowadnice jak je założę to napisze czy to pomogło jeżeli nie to dalej będę prosił was o pomoc.

BoXeR - 2012-10-11 00:37:08

No więc stało się prowadnice założone i...................... rozrząd dalej się przestawia, a co do kopki to na szczęście już mnie nie chce zabić wina leżała w źle założonym czujniku położenia wału (ten palec na wieloklinie) więc ponownie proszę was o pomoc co jeszcze może być winne przestawianiu się rozrządu.

Rav88 - 2012-10-13 09:10:19

Ciekawa sprawa, ale jeśli układ rozrządu składa się z 2 kół, ślizgów, napinacza i łańcucha, to wina musi tkwić w tych elementach. Ja obstawiam napinacz albo łańcuch.

BoXeR - 2012-10-13 17:56:02

w tym rzecz że oba te elementy są nowe. W sumie to mam już cały nowy rozrząd. Nowy wałek rozrządu z zębatka (z poprzednim stało się coś takiego
http://www.fotosik.p...2dcd35cfc8.html http://imageshack.us...03/pa091715.jpg ) nowe ślizgacze napinacz wraz ze sprężyną ( z poprzednim napinaczem stało się coś takiego http://imageshack.us...7/napinaczj.jpg ) no i sam łańcuszek. Mimo tego wszystkiego rozrząd dalej się przestawia. Ja już kompletnie nie mam pomysłów o co kaman.Możliwe by było żebym ja coś źle robił?. jakby ktoś miał jakieś szczegółowe pytania albo po prostu by chciał pogadać na ten temat to piszcie na gg 19291292 no i oczywiście tutaj też

motoandrzey - 2012-10-14 06:23:19

przecież to nie jest jakaś mechanika kwantowa, jak masz nową zębatkę rozrządu i nowy łancuch, to albo winna jest dolna zebatka lancucha rozrzadu albo cos jakis element dostal baty i lata nieosiowo. Jak wyglada loze walka *srodkowe) i lozyska ?

BoXeR - 2012-10-14 20:53:36

Wszystko wygląda dobrze, jest dobrze napięte i ustawione a i tak i tak dalej się przestawia. Coraz bardziej jestem przekonany ,że to ja jednak coś robię źle. Tylko, że to wszystko jest tak proste do poskładania, że nie wiem czy tam można coś zrobić źle.A może faktycznie ten napinacz źle zakładam, jak wy go zakładacie?

motoandrzey - 2012-10-16 00:10:36

sprężyna musi być zajebiście mocno napięta, jest tylko jeden sposób, żeby tak było zdjęcia poglądowe masz w książkach serw.

BoXeR - 2012-10-16 18:59:41

Czyli, że wkładam napinacz i kręcę nim najpierw w lewo a potem kręcąc w prawo naciągam tak aby dziurka pasowała na śrubkę (oczywiście wcześniej ustawiam rozrząd). powtarzam tą czynność dopóki dziurka na śrubkę będzie pasować oraz jak już dalej się nie będzie dało naciągnąć. z tego co piszą w manualu tak to powinno wyglądać i tak też cały czas robiłem.Ale czy aby na pewno dobrze to rozumiem ??

BoXeR - 2012-10-25 18:10:32

i co nikt już mi nie odpowie ?

motoandrzey - 2012-10-28 08:43:45

ciężko sobie wyobrazić po Twoim opisie, najlepiej jak byś miał gdzieś zdjęcie

BoXeR - 2012-11-03 00:15:44

ok przy następnej rozbiórce motorka porobię zdjęcia i wrzucę do wglądu.

ducati996 - 2012-11-04 16:27:12

Nie wiem czy to coś pomoże ale może Cię naprowadzi...miałem taki przypadek w WSK 125 wszystko było ok a zapłon się przestawiał jak w Twoim opisie.Kombinacji było milion i nic nie pomagało żeby to zmienić,a przyczyna była w wale korbowym - jeden z czopów wału  minimalnie się poluzował i obracał się w przeciwwadze,ręcznie się nie dał przestawić a gdy przyhamowąłem silnikiem było amen i zapłon do ustawienia...wymieniłem wał i problem znikł...Może mój post cos pomoże...

BoXeR - 2012-12-09 17:45:56

Witam ponownie sprawa wyjaśniona. Pacjentkę obejrzał znajomy i powiedział że to jest wina łańcuszka rozrządu pomimo tego że jest on nowy firmy DID nie zgadzałem się z nim ale on się uparł no i w końcu go posłuchałem i kupiłem jeszcze jeden łańcuszek no i okazało się, że poprzedni łańcuszek miał wadę fabryczną która polegała na ty , że był on o 17mm za długi. na nowym łańcuszku największy problem przestawiania się rozrządu znikł ale pozostało jeszcze parę innych chochlików do zlikwidowania np: ciężko zapala na zimnym silniku i nie trzyma niskich obrotów nawet po rozgrzaniu ale myślę , że to kwestia wyregulowania gaźnika oraz zaworów. Jakie luzy zaworowe dajecie w swoich XL / XR ` kach ??

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc oraz z góry dziękuje za kolejne odpowiedzi :)

PS:. Post kolegi ducati996 może i nie pomógł mi przy remoncie Hondy ale za to naprowadził mnie na przyczynę przestawiania się zapłonu w ogarze 200(silnik jawki) u mojego kolegi wielkie dzięki kolego :)

www.xlclub.pun.pl