Jak już odpali to raczej chodzić powinna, mimo, iż nie będzie ideału. Jakbyś splanował głowicę to teoretycznie mogłoby się coś poprawić, ale to nie jest żadne wyjście. Szkoda tylko czasu i pieniędzy.

a z twoim problemem jest tak jak kolega pisze tłok możesz tylko na aluminium sprzedać, jak ci go ktoś stoczył to komora spalania się powiększyła i to będzie ogromna różnica mocy, dużo gorszy rozruch itp. zagłębiania zaworowe maja około 2-3 mm.

Zapewne WOSSNER i WISECO maja coś w ofercie. Cena ok. 600zł.

Pierwsze co to spada ciśnienie sprężania a więc i moc. Po drugie denko ma określoną grubość, której zmniejszenie doprowadzi do uszkodzenia tłoka i awarii silnika. Moim zdaniem tłok nadaje się już do wymiany, bo nawet jeśli silnik będzie chodził to przy niekorzystnych warunkach pracy prędko stanie. Co do położenia tłoka, to tłok który już wcześniej pracował powinien być założony tak, jak dotychczas. Przy nowej części powinieneś mieć znak jak należy go montować.

Zostało stoczone denko????