XLclub.pun.pl

Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

BoXeR
2012-12-09 17:45:56

Witam ponownie sprawa wyjaśniona. Pacjentkę obejrzał znajomy i powiedział że to jest wina łańcuszka rozrządu pomimo tego że jest on nowy firmy DID nie zgadzałem się z nim ale on się uparł no i w końcu go posłuchałem i kupiłem jeszcze jeden łańcuszek no i okazało się, że poprzedni łańcuszek miał wadę fabryczną która polegała na ty , że był on o 17mm za długi. na nowym łańcuszku największy problem przestawiania się rozrządu znikł ale pozostało jeszcze parę innych chochlików do zlikwidowania np: ciężko zapala na zimnym silniku i nie trzyma niskich obrotów nawet po rozgrzaniu ale myślę , że to kwestia wyregulowania gaźnika oraz zaworów. Jakie luzy zaworowe dajecie w swoich XL / XR ` kach ??

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc oraz z góry dziękuje za kolejne odpowiedzi

PS:. Post kolegi ducati996 może i nie pomógł mi przy remoncie Hondy ale za to naprowadził mnie na przyczynę przestawiania się zapłonu w ogarze 200(silnik jawki) u mojego kolegi wielkie dzięki kolego

ducati996
2012-11-04 16:27:12

Nie wiem czy to coś pomoże ale może Cię naprowadzi...miałem taki przypadek w WSK 125 wszystko było ok a zapłon się przestawiał jak w Twoim opisie.Kombinacji było milion i nic nie pomagało żeby to zmienić,a przyczyna była w wale korbowym - jeden z czopów wału  minimalnie się poluzował i obracał się w przeciwwadze,ręcznie się nie dał przestawić a gdy przyhamowąłem silnikiem było amen i zapłon do ustawienia...wymieniłem wał i problem znikł...Może mój post cos pomoże...

BoXeR
2012-11-03 00:15:44

ok przy następnej rozbiórce motorka porobię zdjęcia i wrzucę do wglądu.

motoandrzey
2012-10-28 08:43:45

ciężko sobie wyobrazić po Twoim opisie, najlepiej jak byś miał gdzieś zdjęcie

BoXeR
2012-10-25 18:10:32

i co nikt już mi nie odpowie ?

BoXeR
2012-10-16 18:59:41

Czyli, że wkładam napinacz i kręcę nim najpierw w lewo a potem kręcąc w prawo naciągam tak aby dziurka pasowała na śrubkę (oczywiście wcześniej ustawiam rozrząd). powtarzam tą czynność dopóki dziurka na śrubkę będzie pasować oraz jak już dalej się nie będzie dało naciągnąć. z tego co piszą w manualu tak to powinno wyglądać i tak też cały czas robiłem.Ale czy aby na pewno dobrze to rozumiem ??

motoandrzey
2012-10-16 00:10:36

sprężyna musi być zajebiście mocno napięta, jest tylko jeden sposób, żeby tak było zdjęcia poglądowe masz w książkach serw.

BoXeR
2012-10-14 20:53:36

Wszystko wygląda dobrze, jest dobrze napięte i ustawione a i tak i tak dalej się przestawia. Coraz bardziej jestem przekonany ,że to ja jednak coś robię źle. Tylko, że to wszystko jest tak proste do poskładania, że nie wiem czy tam można coś zrobić źle.A może faktycznie ten napinacz źle zakładam, jak wy go zakładacie?

motoandrzey
2012-10-14 06:23:19

przecież to nie jest jakaś mechanika kwantowa, jak masz nową zębatkę rozrządu i nowy łancuch, to albo winna jest dolna zebatka lancucha rozrzadu albo cos jakis element dostal baty i lata nieosiowo. Jak wyglada loze walka *srodkowe) i lozyska ?

BoXeR
2012-10-13 17:56:02

w tym rzecz że oba te elementy są nowe. W sumie to mam już cały nowy rozrząd. Nowy wałek rozrządu z zębatka (z poprzednim stało się coś takiego
http://www.fotosik.p...2dcd35cfc8.html http://imageshack.us...03/pa091715.jpg ) nowe ślizgacze napinacz wraz ze sprężyną ( z poprzednim napinaczem stało się coś takiego http://imageshack.us...7/napinaczj.jpg ) no i sam łańcuszek. Mimo tego wszystkiego rozrząd dalej się przestawia. Ja już kompletnie nie mam pomysłów o co kaman.Możliwe by było żebym ja coś źle robił?. jakby ktoś miał jakieś szczegółowe pytania albo po prostu by chciał pogadać na ten temat to piszcie na gg 19291292 no i oczywiście tutaj też

Rav88
2012-10-13 09:10:19

Ciekawa sprawa, ale jeśli układ rozrządu składa się z 2 kół, ślizgów, napinacza i łańcucha, to wina musi tkwić w tych elementach. Ja obstawiam napinacz albo łańcuch.

BoXeR
2012-10-11 00:37:08

No więc stało się prowadnice założone i...................... rozrząd dalej się przestawia, a co do kopki to na szczęście już mnie nie chce zabić wina leżała w źle założonym czujniku położenia wału (ten palec na wieloklinie) więc ponownie proszę was o pomoc co jeszcze może być winne przestawianiu się rozrządu.

BoXeR
2012-10-08 14:04:50

Po wielkich katuszach ze ściąganiem kosza sprzęgłowego i zajrzeniu do zębatki okazało się że zębatka jest założona dobrze. Sprężyna na napinaczu raczej odpada bo po przestawieniu się rozrządu łańcuszek jest dalej dobrze napięty. dziś przyjechały do mnie nowe prowadnice jak je założę to napisze czy to pomogło jeżeli nie to dalej będę prosił was o pomoc.

barszcz91
2012-09-26 22:26:52

miałem taki przypadek że strzelała jak z dużej petardy i odbijała kopka, wymieniłem świece na denso i pomogło

może też leżeć wina na sprężynie napinacza rozrządu

z tą zębatką to nie pamiętam do końca jak powinna być, poszukaj np. tam gdzie ludzie przeprowadzają renowację w swoich xl'kach mniej więcej można zobaczyć na zdjęciach jak ona powinna siedzieć

motorowiec600rm
2012-09-26 21:56:51

W necie jest x tematów o poprawnym odpalaniu na kopkę. Nawet u nas na forum ktoś chyba poruszał ten problem, więc warto poszukać. Ale na początku wszystko dobrze porób i poustawiaj a potem będziesz się uczył sposobu. Nawet głupi gaźnik może spowodować, że odbija, więc troszkę będziesz mieć zabawy ze sprawdzaniem wszystkich możliwości.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.xlclub.pun.pl